12 lat temu Racibór odkryli jeżdżąc po okolicy moi Rodzice. Wtedy to przyjechaliśmy tu po raz pierwszy. Jaś był maleńki, nie miał jeszcze roczku.
W następnych latach przyjeżdżaliśmy tu jeszcze kilka razy. Czasami z Timem i Zosią, czasami bez nich. Zawsze towarzyszył nam Dziadek i Babcia. Teraz było trochę smutno, że Dziadka nie było już z nami. Dziadek lubił chodzić po lesie, lubił też pływać na rowerze wodnym lub kajaku.
W następnych latach przyjeżdżaliśmy tu jeszcze kilka razy. Czasami z Timem i Zosią, czasami bez nich. Zawsze towarzyszył nam Dziadek i Babcia. Teraz było trochę smutno, że Dziadka nie było już z nami. Dziadek lubił chodzić po lesie, lubił też pływać na rowerze wodnym lub kajaku.
ROK 2003
ROK 2006
ROK 2007
ROK 2010
ROK 2015
Jeśli ktoś miałby ochotę odwiedzić Racibór i Państwa Adamskich, to proszę zajrzeć na stronę internetową Gospodarstwa Gościnnego "Racibór".
Niestety wszystko co dobre i miłe szybko się kończy i nasz pobyt na Mazurach także dobiegł końca. Za ile lat zawitamy tam ponownie?
O Boziu, jak pięknie, Może turnus językowy w przyszlym roku tam...!!!???
ReplyDeleteJuż sie napaliłam, aby cały domek na przyszły rok dla nas wziac przynajmniej na jeden turnus! Będę negocjować ;-)
DeleteByłoby super! Miejsce jest naprawdę urocze, ciche, spokojne i takie ... polskie. :-)
Deleteświetne zestawienie! Jaśko nic się nie zmienia :)
ReplyDelete