Skip to main content

Posts

Showing posts with the label 10-lat

Wulkany

Ucząc się o budowie Ziemi i płytach tektonicznych nie sposób pominąć temat wulkanów i trzęsień ziemi. Trzęsienia ziemi na Tajwanie mamy na porządku dziennym, wulkany, choć wygasłe lub śpiące, też są. Na początek pokażę Wam kolejne karty montessoriańskie, które zrobiłam wiele lat temu ucząc starsze dzieci. I znowu, podobnie jak ucząc się o budowie Ziemi i płytach tektonicznych, przeczytałyśmy z Anią sporo książek i artykułów na temat wulkanów. Książka do geografii, którą czytamy po chińsku jest wspaniała! Uwielbiam ilustracje w niej zamieszczone: Stare dodatki do Gazety, które dawno, dawno temu mój Tata zbierał dla wnuków, bardzo się przydają: Poznając wulkany nie mogło oczywiście zabraknąć wiadomości o Wezuwiuszu: Bardzo pomocne były również filmy na YouTube i sprawozdania moich znajomych z Islandii w mediach społecznościowych. Dzięki nim mogłyśmy obserwować wybuch wulkanu na Islandii. Jest to fascynujące zjawisko, które Ania ogląda z wielkim zainteresowaniem. Wybuch Mount Saint Helens...

Struktura Ziemi i ruchy tektoniczne

  Czy zauważyliście, że dzieci bardzo interesuje wszystko związane z budową Ziemi? Podobnie jest z astronomią. Do takiego wniosku doszłam po obserwacji mojej Trójki. Każde z nich było zafascynowane ruchami tektonicznymi Ziemi, wybuchami wulkanów, trzęsieniami ziemi. Gdy najstarsza córka była mała zrobiłam nawet kilka materiałów edukacyjnych o tej tematyce.  Kilka miesięcy temu podjęłam tematykę budowy Ziemi i ruchów tektonicznych z Anią. Przeczytałyśmy wiele książek i artykułów w trzech językach na te tematy. Najciekawsze wyjaśnienia znalazłyśmy w poniższej książce w języku chińskim. Ani bardzo podobały się wyraźne i dobrze podpisane ilustracje. Polskiego słownictwa związanego z tektoniką Ania uczyła się ze starego dodatku do Gazety. A także z poniższej książki. Po angielsku dużo informacji Ania wzięła z książki wydawnictwa Usborne z linkami do stron internetowych. Również z tej książki mogłyśmy wydrukować niektóre ilustracje potrzebne do zrobienia notatek. A oto notatki Ani o...

Czytelnia Ani - czerwiec 2021

W czerwcu Ania przeczytała sporo książek. Ponownie były to głównie serie książkowe.  Jedną z serii była seria "Dzienniczek Cwaniaczka" ("Diary of a Wimpy Kid") autorstwa Jeffa Kinney. 

Zielnik drzew polskich

Już kilka razy ze starszymi dziećmi robiłam zielnik, jednak za każdym razem ususzone liście i roślinki po jakimś czasie zaczynały gnić. Niestety wysoka wilgotność na Tajwanie nie sprzyja takim projektom.  Prawie dwa lata temu, w czasie jesiennego pobytu w Polsce, Ania zebrała sporo liści z drzew w pobliżu domu Babci. Udało nam się je porządnie wysuszyć i przykleić na kolorowe kartki.   I tyle. Kartki przyleciały z nami na Tajwan i zostały odłożone na stos innych kartek i książek. Po jakimś czasie oczywiście zapomniałyśmy o nich. Aż do czasu, gdy trzy tygodnie temu w czasie generalnych porządków ponownie je odkryłam. Okazało się, że liście są w idealnym stanie, nadal suche. Ania postanowiła więc użyć ich do zrobienia zielnika. Oczywiście, jak większość projektów, które robimy ten również jest trójjęzyczny. Nazwy drzew, z których są liście, Ania zapisała w trzech językach. Dodatkowo przekopiowała rysunki liści z książki, którą kupiłam wiele lat temu. Oto jak wyglądają ...