Skip to main content

Posts

Showing posts with the label góry

Geocaching nad jeziorem

Po całym tygodniu deszczu, zimna i ogólnej beznadziejności w końcu w niedzielę się trochę rozpogodziło. Trzeba więc było wykorzystać ten dzień i spędzić go poza domem. Gdy wyjeżdżałyśmy przed południem z Hakuby, nadal było pochmurno, jednak gdy dojechałyśmy nad jezioro wyszło słońce.  Jezioro Kisaki 木崎湖 jest około 20km na południe od Hakuby, w miejscowości Omachi 大町. Dookoła  jeziora jest ścieżka, z której można podziwiać piękne widoki gór i samego jeziora oczywiście. Można też objechać jezioro dookoła rowerem, a także łowić ryby z brzegu. Jest tam też kilka przystani, w których można wypożyczyć łódki, rowery wodne lub deski do windsurfingu. My jednak nie skorzystałyśmy z żadnych atrakcji, gdyż naszym celem było znalezienie kolejnych skrzynek geocache. Ani bardzo podoba się podoba ta zabawa, więc gdy tylko mamy chwilę i nie pada deszcz wychodzimy lub wyjeżdżamy na poszukiwania. Dzięki geocaching poznajemy nowe miejsca, odkrywamy nowe widoki, uczymy się o kulturze i historii da...

Pola ryżowe w Japonii

Wreszcie doczekałyśmy się zielonych pól ryżowych! W Hakubie, która leży u stóp Alp Japońskich na wysokości ok. 800 m n.p.m. ryż sadzi się dopiero teraz, w drugiej połowie maja. A jak wyglądają pola ryżowe pod koniec zimy i wczesną wiosną? Zobaczcie sami:  Na początku maja pola zostały zalane i zaorane: A dzisiaj udało nam się podglądnąć pracę tutejszych rolników:  Pole już obsadzone: Większość prac jest już zautomatyzowana, jednak po każdym mechanicznym sadzeniu przez pole przechodzą kobiety i ręcznie dosadzają lub rozsadzają kępki ryżu by wszystko było idealnie równo. Bardzo ciężka to praca. Udało mi się również nagrać krótki filmik o sadzeniu ryżu, zapraszam do obejrzenia:

Spacer na górę Hemei

W Xindian 新店, przy Bitan 碧潭 znajduje się góra Hemei 和美山. Ania bardzo często, przynajmniej raz w miesiącu, wdrapuje się na nią w czasie zbiórek harcerskich. Górka nie jest wysoka, ale prowadzi na nią sporo łatwiejszych i trudniejszych ścieżek. Można na tę górę wchodzić wiele razy i za każdym razem odkrywać inne drogi i inne widoki. W zeszłym tygodniu poszłam z Anią i z dwiema rodzinami polskimi i polsko-tajwańskimi na spacer na Hemei. Nie był to najmądrzejszy pomysł i najfajnieszy spacer, gdyż upał był nie do wytrzymania. Jednak towarzystwo znajomych było wspaniałe i wynagrodziło trudy wspinaczki w 38C. Drzewo bananowe Gąsienica (larwa) ćmy fruczaka gołąbka    Góra Hemei jest znana z olbrzymiej ilości świetlików na przełomie kwietnia i maja, a także wielu motyli w lecie. W zeszłym tygodniu najwięcej było motyli Common Jay ( Graphium doson ):   Spacer zakończyliśmy wizytą w opuszczonej świątyni, ale o tym następnym razem.