W końcu nadszedł ten dzień, wyczekiwany dzień powrotu na Tajwan. Po 161 dniach wracam do domu! Mieszkając na Tajwanie od stycznia 2002, czyli już ponad 18 lat, nigdy nie opuszczałam go na tak długo. Nigdy też nie rozstawałam się z mężem lub z synem na tak długo. Nigdy też nie byłam tak długo jedynie z Anią. Czas spędzony w Japonii udało mi się jednak całkiem dobrze wykorzystać. Ogarnęłam tamtejszy dom i ogród, zwiedziłam sporo okolicznych miejsc, skończyłam tłumaczenie opowiadania, zrobiłam mnóstwo zdjęć, rozpoczęłam z Anią zabawę w Geocaching i rozwinęłam swój Instagram. Ania z kolei chodziła do szkoły i poduczyła się japońskiego na tyle dobrze, że mogła porozumiewać się z dziećmi i z nauczycielami. Oczywiście nie rozumie wszystkiego ani nie przeprowadzi konwersacji na wysokim poziomie, ale daje sobie radę. Kilka razy była dyżurną w klasie, a to wiąże się z mówieniem wielu wyuczonych formułek przed całą klasą i zapisywaniem różnych informacji na tablicy. Dowiedziałam się te...
A blog about multilingual and multicultural family homeschooling their two children in Taiwan, Poland and Japan. (Third "child" grew up, and after starting her own company decided to go to school in NYC.) Blog wielojęzycznej i wielokulturowej rodziny uczącej dwójkę dzieci w domu na Tajwanie, w Polsce i w Japonii. (Trzecie dziecię dorosło i po założeniu firmy w Japonii wyjechało na studia do Nowego Jorku.)