Ale ten czas leci! Mamy już 2017 rok!
A co Ania robiła, czego się uczyła w ostatnim tygodniu 2016 roku?
Zobaczcie sami.
Dwa dni, czwartek i piątek, spędziliśmy w dość niezwykły sposób, a mianowicie na planie filmowym. Tzn Jaś i ja bawiliśmy się w statystów, a Ania dzielnie ... nudziła się czekając aż skończymy. To czekanie trwało jednego dnia 10 godzin, a drugiego 8 ... Ania powinna dostać medal za wytrwałość i cierpliwość! Oczywiście nie siedziała zupełnie bezczynnie, bo miała ze sobą różne książeczki i Leap Frog Pad, ale i tak spędziła te dni właściwie nie ruszając się i będąc bardzo grzeczną wśród mnóstwa nieznanych sobie osób.
W związku z filmowaniem, Ania nie mogła w minionym tygodniu iść na zajęcia z muzyki, a lekcje gimnastyki były odwołane (długi weekend noworoczny).
Pogoda w ciągu tygodnia była bardzo kapryśna, w poniedziałek (drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia) był upał, a dzień później zimnica przeraźliwa. Większość poniedziałku spędziłyśmy więc na dworze kąpiąc psa, puszczając bańki mydlane, sprzątając ogródek i bawiąc się piłką.
We wtorek była nasza cotygodniowa wycieczka przyrodnicza. Plany były by pojechać kolejką górską wyżej w góry, ale niestety kolejka nie działała, bo był za duży wiatr. Na szczęście tuż obok kolejki jest zoo, tak więc wybraliśmy się na spacer po zoo (o czym więcej już wkrótce).
W środę porządnie przysiadłyśmy do lekcji.
Matematyka
Niewiele było ćwiczeń z matematyki, Ania powtórzyła jedynie dodawanie i odejmowanie w słupku. Lekcje te musiała zrobić zupełnie sama.
Angielski
Ania kontynuuje pisanie ćwiczeń w książce "Spectrum Phonics". W zeszłym tygodniu były to ćwiczenia ze spółgłoskami 's' i 'r'.
Chiński
Z chińskiego Ania zaczęła się uczyć czegoś nowego - jak używać słownik chiński. Może się to wydawać dziwne, że tego trzeba się uczyć, ale ... wierzcie mi nie jest to taka łatwa sprawa. Należy umieć "rozłożyć znak chiński na czynniki pierwsze" i umieć dokładnie policzyć z ilu kresek składa się dany znak. Jeśli kogoś interesuje jak to się robi, to proszę o wiadomość. :-)
Poza nauką korzystania ze słownika, wymyśliłam również nowe ćwiczenia z chińskiego dla Ani. W przeciwieństwie do Zosi i Jaśka, Ania bardzo lubi pisać znaki, nie muszę z nią walczyć i zaganiać do ćwiczenia pisania.
Polski (i nie tylko)
W tym zabieganiu udało nam się zrobić króciutki projekt o ... zimie i bezpieczeństwie zabaw i sportów zimowych. Wkrótce jedziemy na nartym, więc temat jest jak najbardziej na czasie.
Materiały do tego projektu znalazłam w starych numerach czasopisma "Nauczycielka Szkoły Podstawowej, klasy I-III" wydawnictwa Ediba, a także w starej książce "Świat przedszkolaka, czyli co przedszkolak wiedzieć powinien" Małgorzaty Czyżowskiej.
Liternictwo tytułu Ania wybrała sama z książki Zosi o różnych śmiesznych alfabetach. Ja pomogłam jej narysować literki, a ona je ozdobiła.
Kolorowanki
W zeszłym tygodniu Ania również miała czas na swoje ulubione zajęcie, kolorowanie (znowu jest to rzecz wyróżniająca ją od starszego rodzeństwa, które nie znosiło! kolorowania).
Misia pokolorowała w czasie czekania na mnie i na Jasia na planie filmowym, a scenkę Bożego Narodzenia dokończyła kolorować na w kościele na mszy (zawsze bierzemy kolorowankę i kredki, by Ania zajęła się czymś w czasie kazania, z którego i tak nic nie rozumie).
Lektury
Ania przeczytała mi na głos książeczkę o zerze i jedynce. Jest to jedna książka - z jednej strony "Zero" a z drugiej "One".
Dzienniczek
Trochę jesteśmy opóźnione w zapisywaniu wydarzeń w dzienniczku. Z mojej winy ... nie mam kiedy z Anią omówić tego co się działo i co należy opisać. Obiecuję poprawę.
A co Ania robiła, czego się uczyła w ostatnim tygodniu 2016 roku?
Zobaczcie sami.
Dwa dni, czwartek i piątek, spędziliśmy w dość niezwykły sposób, a mianowicie na planie filmowym. Tzn Jaś i ja bawiliśmy się w statystów, a Ania dzielnie ... nudziła się czekając aż skończymy. To czekanie trwało jednego dnia 10 godzin, a drugiego 8 ... Ania powinna dostać medal za wytrwałość i cierpliwość! Oczywiście nie siedziała zupełnie bezczynnie, bo miała ze sobą różne książeczki i Leap Frog Pad, ale i tak spędziła te dni właściwie nie ruszając się i będąc bardzo grzeczną wśród mnóstwa nieznanych sobie osób.
W związku z filmowaniem, Ania nie mogła w minionym tygodniu iść na zajęcia z muzyki, a lekcje gimnastyki były odwołane (długi weekend noworoczny).
Pogoda w ciągu tygodnia była bardzo kapryśna, w poniedziałek (drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia) był upał, a dzień później zimnica przeraźliwa. Większość poniedziałku spędziłyśmy więc na dworze kąpiąc psa, puszczając bańki mydlane, sprzątając ogródek i bawiąc się piłką.
We wtorek była nasza cotygodniowa wycieczka przyrodnicza. Plany były by pojechać kolejką górską wyżej w góry, ale niestety kolejka nie działała, bo był za duży wiatr. Na szczęście tuż obok kolejki jest zoo, tak więc wybraliśmy się na spacer po zoo (o czym więcej już wkrótce).
W środę porządnie przysiadłyśmy do lekcji.
Matematyka
Niewiele było ćwiczeń z matematyki, Ania powtórzyła jedynie dodawanie i odejmowanie w słupku. Lekcje te musiała zrobić zupełnie sama.
Angielski
Ania kontynuuje pisanie ćwiczeń w książce "Spectrum Phonics". W zeszłym tygodniu były to ćwiczenia ze spółgłoskami 's' i 'r'.
Chiński
Z chińskiego Ania zaczęła się uczyć czegoś nowego - jak używać słownik chiński. Może się to wydawać dziwne, że tego trzeba się uczyć, ale ... wierzcie mi nie jest to taka łatwa sprawa. Należy umieć "rozłożyć znak chiński na czynniki pierwsze" i umieć dokładnie policzyć z ilu kresek składa się dany znak. Jeśli kogoś interesuje jak to się robi, to proszę o wiadomość. :-)
Poza nauką korzystania ze słownika, wymyśliłam również nowe ćwiczenia z chińskiego dla Ani. W przeciwieństwie do Zosi i Jaśka, Ania bardzo lubi pisać znaki, nie muszę z nią walczyć i zaganiać do ćwiczenia pisania.
Polski (i nie tylko)
W tym zabieganiu udało nam się zrobić króciutki projekt o ... zimie i bezpieczeństwie zabaw i sportów zimowych. Wkrótce jedziemy na nartym, więc temat jest jak najbardziej na czasie.
Materiały do tego projektu znalazłam w starych numerach czasopisma "Nauczycielka Szkoły Podstawowej, klasy I-III" wydawnictwa Ediba, a także w starej książce "Świat przedszkolaka, czyli co przedszkolak wiedzieć powinien" Małgorzaty Czyżowskiej.
Liternictwo tytułu Ania wybrała sama z książki Zosi o różnych śmiesznych alfabetach. Ja pomogłam jej narysować literki, a ona je ozdobiła.
Kolorowanki
W zeszłym tygodniu Ania również miała czas na swoje ulubione zajęcie, kolorowanie (znowu jest to rzecz wyróżniająca ją od starszego rodzeństwa, które nie znosiło! kolorowania).
Misia pokolorowała w czasie czekania na mnie i na Jasia na planie filmowym, a scenkę Bożego Narodzenia dokończyła kolorować na w kościele na mszy (zawsze bierzemy kolorowankę i kredki, by Ania zajęła się czymś w czasie kazania, z którego i tak nic nie rozumie).
Lektury
Ania przeczytała mi na głos książeczkę o zerze i jedynce. Jest to jedna książka - z jednej strony "Zero" a z drugiej "One".
Dzienniczek
Trochę jesteśmy opóźnione w zapisywaniu wydarzeń w dzienniczku. Z mojej winy ... nie mam kiedy z Anią omówić tego co się działo i co należy opisać. Obiecuję poprawę.
:) pozdrowienia z Warszawy - od Karoliny i Zosi
ReplyDeleteRównież pozdrawiamy! Następnym razem musimy się spotkać! :-)
Delete