Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, a więc jeszcze zdążę pokazać stajenkę, którą zrobiła Ania (z moją minimalną pomocą).
Gdy wyciągałam zakurzone i mocno "pachnące" stęchlizną pudła z ozdobami świątecznymi natknęłam się również na sporo niewykorzystanych w ubiegłych latach bożonarodzeniowych materiałów plastycznych. Między innymi na postacie ze stajenki do pokolorowania. W tym roku Ania jest już na tyle duża, że może sama ładnie pokolorować je i ułożyć w stajence.
Gdy wyciągałam zakurzone i mocno "pachnące" stęchlizną pudła z ozdobami świątecznymi natknęłam się również na sporo niewykorzystanych w ubiegłych latach bożonarodzeniowych materiałów plastycznych. Między innymi na postacie ze stajenki do pokolorowania. W tym roku Ania jest już na tyle duża, że może sama ładnie pokolorować je i ułożyć w stajence.
Kilka dni wcześniej Ania pokolorowała Maryję, Józefa, Jezuska w żłobie, Trzech Królów, pasterzy i zwierzęta, anioła i gwiazdę.
Znalazłyśmy puste pudełko po butach, które Ania następnie pokolorowała, by wyglądało jak grota, w której przyszedł na świat Jezus. Potem trzeba było posmarować pudełko klejem by można było przymocować "sianko" i postacie.
Ania sklejała postacie by mogły stać:
A następnie układała je w stajence. Za sianko posłużył nam papier pocięty na wąskie paski, w który kiedyś była opakowana jakaś przesyłka (czego to ja nie przechowuję ...).
Dach stajenki również trzeba było posmarować klejem i obłożyć "siankiem".
I stajenka gotowa! Uważam, że wyszła całkiem fajnie.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Merry Christmas!
聖誕節快樂!
Piękna stajenka. W przyszłym roku może spapugujemy... :)
ReplyDelete