Minęły kolejne Święta. Nie wiem co się stało z czasem pomiędzy Bożym Narodzeniem a Wielkanocą. Te miesiące minęły zdecydowanie za szybko.
W ostatnim tygodniu poza nauką, Ania pomagała również w kuchni. W czym może pomóc sześciolatka? Sami zobaczcie:
Panna Anna myje naczynia, kroi warzywa, owoce i orzechy, uciera ciasto. Poza tym wyciera naczynia i odkłada je do szafek, nakrywa i sprząta ze stołu. Staram się ją również nauczyć porządnie załadowywać zmywarkę, ale jakoś to jej jeszcze nie wychodzi.
Tak więc w tym roku przygotowania do Świąt nie były aż tak męczące - zamiast Zosi miałam pomoc Ani, i oczywiście Jasia.
Zanim jednak nadeszła świąteczna niedziela, był czas na trochę lekcji. Dwa dni Ania spędziła pod okiem Jasia i Tima, gdyż ja nadal brałam udział w wizytacjach rodzin homeschoolingowych.
Matematyka
Trochę dodawania i odejmowania, a poza tym test dla drugoklasistów. No problem!
Chiński
Ania ćwiczyła pisanie nowych znaków i sprawdzała znaki w słowniku. Zrobiła też ćwiczenia w szkolnej książce ćwiczeń i teścik.
Angielski
W tym tygodniu Ania utrwalała między innymi słownictwo i pisownię wyrazów określających części ciała, relacje rodzinne, ubrania i zwierzęta.
Lektury
Staram się wprowadzić u Ani zwyczaj codziennego czytania. Jak do tej pory, Ania sama nie zdejmie książki z półki (chyba że wcześnie już ją ze mną czytała), muszę jej przypominać i namawiać ją do czytania. W tym tygodniu udało się jej przeczytać trzy książeczki po chińsku.
Wieczorami czytałyśmy następujące książeczki:
Prace ręczne 😁
W końcu Ania zainteresowała się Hama Beads i zrobiła poniższe obrazki.
W tym tygodniu również nie obyło się bez zwiedzania. Mieliśmy kolejną grupę, tym razem z USA. Ponownie pojechaliśmy do Sanxia.
W Wielką Sobotę było oczywiście malowanie jajek, ale niestety zapomniałam zrobić zdjęcia. W Niedzielę Wielkanocną mieliśmy prawie 30 gości, wśród nich kilkoro dzieci. W końcu Ania miała się z kim bawić.
W ostatnim tygodniu poza nauką, Ania pomagała również w kuchni. W czym może pomóc sześciolatka? Sami zobaczcie:
Panna Anna myje naczynia, kroi warzywa, owoce i orzechy, uciera ciasto. Poza tym wyciera naczynia i odkłada je do szafek, nakrywa i sprząta ze stołu. Staram się ją również nauczyć porządnie załadowywać zmywarkę, ale jakoś to jej jeszcze nie wychodzi.
Tak więc w tym roku przygotowania do Świąt nie były aż tak męczące - zamiast Zosi miałam pomoc Ani, i oczywiście Jasia.
Zanim jednak nadeszła świąteczna niedziela, był czas na trochę lekcji. Dwa dni Ania spędziła pod okiem Jasia i Tima, gdyż ja nadal brałam udział w wizytacjach rodzin homeschoolingowych.
Matematyka
Trochę dodawania i odejmowania, a poza tym test dla drugoklasistów. No problem!
Chiński
Ania ćwiczyła pisanie nowych znaków i sprawdzała znaki w słowniku. Zrobiła też ćwiczenia w szkolnej książce ćwiczeń i teścik.
Angielski
W tym tygodniu Ania utrwalała między innymi słownictwo i pisownię wyrazów określających części ciała, relacje rodzinne, ubrania i zwierzęta.
Lektury
Staram się wprowadzić u Ani zwyczaj codziennego czytania. Jak do tej pory, Ania sama nie zdejmie książki z półki (chyba że wcześnie już ją ze mną czytała), muszę jej przypominać i namawiać ją do czytania. W tym tygodniu udało się jej przeczytać trzy książeczki po chińsku.
Wieczorami czytałyśmy następujące książeczki:
Prace ręczne 😁
W końcu Ania zainteresowała się Hama Beads i zrobiła poniższe obrazki.
(zdjęcie Damini Dey) |
Wesołego Alleluja!
Oj zgadzam się! Mi też uciekły gdzieś pierwsze miesiace tego roku!
ReplyDeleteŚwietnie jest mieć w domu małego pomocnika :)
Zara też lubi HB :)
No właśnie... gdzie ten czas tak leci?
DeleteŚwietnie! Widać, że dziewczynka się napracowała :)
ReplyDelete