W czasie naszego pięciodniowego pobytu w centralnej części Tajwanu, odwiedziłyśmy również (piszę o nas, trzech dziewczynach) koleżankę Zosi, Huijie 慧潔, która mieszka w Puli 埔里. Przeprowadziła się tam wraz z rodziną niedawno i Zosia nie miała jeszcze okazji jej odwiedzić. Dziewczyny są w tym samym wieku. Obie były uczone w domu. Obie są bardzo wygadane i znane w społeczności homeschoolingowej (i nie tylko). Obie w tym roku w wakacje były same w USA :-) Obie dostały propozycję studiowania na tym samym uniwersytecie, ale ... Zosia propozycji nie przyjęła, a Huijie (pod presją rodziców) przyjęła. Teraz zdradziła nam, że wcale nie zamierza tam długo studiować, ma ciekawsze rzeczy do roboty. Tak więc spotkałyśmy się z Huijie i pojechałyśmy razem do włoskiej restauracji (prowadzonej przez Włocha "in the middle of nowhere") na lunch. A następnie na wzgórze, z którego rozciągał się widok na Puli i z którego startowały paralotnie. Wstąpiłyśmy rów
A blog about multilingual and multicultural family homeschooling their two children in Taiwan, Poland and Japan. (Third "child" grew up, and after starting her own company decided to go to school in NYC.) Blog wielojęzycznej i wielokulturowej rodziny uczącej dwójkę dzieci w domu na Tajwanie, w Polsce i w Japonii. (Trzecie dziecię dorosło i po założeniu firmy w Japonii wyjechało na studia do Nowego Jorku.)