Skip to main content

Xianjiyan walk 仙跡岩

One of December nature class walks took us to Xianjiyan in Jingmei 景美仙跡岩. It was our second time there. I wrote about our first hike in March 2016 HERE and HERE.

This time we started our walk from the other direction, as the previous entrance to the trail was destroyed by landslide.




We had to climb many, many stairs which led us through the old housing neighbourhood. It's hard to believe, but there are still people living in these houses.





You can see a few old graves hidden among the bushes.



Climbing up we enjoyed the wonderful views of whole Taipei. Despite the weather, which was wet and cloudy, Taipei still looked impressive.







On almost all the hills and mountains in Taipei you can find bigger or smaller temples. This one had an impressive library.





On the way down we saw a very unique tree - a rock hugging ficus.


Other interesting features we found included a face on a rock, carved in a rock character for Buddha and a piece of cable that the tree has grown around:




Because the weather was wet many snails came out.


The whole mountain is covered in trails, some are new and some are old. We took the new trails, the old ones look like this:


When we got to the top of the hill we had a snack and short rest.




Far in the back you can even see the mountain we live on:


The teacher also gave kids a short lesson on Youtong tree 油桐.



We also met some creepy crawlies and a lizard with new tail:

Setora sinensis八字褐



The papaya tree did not have any fruits at this time of the year, but it did have a few flowers:


Chinese knotweed - Polygonum chinense - 火炭母草


And here is another curiosity - a flag among the tree branches:

Comments

  1. Piękne zdjęcia! Przyjemnie patrzy sie na te urokliwą faunę i florę, gdy u nas tak bezlistnie, a z fauny tylko pająki, które nam obrodziły w tym roku niespodziewanie i obficie (skąd?!)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Pająki to u nas w lecie są i to całkiem pokaźnych rozmiarów (wielkości dłoni). Kilka dni temu zaczęły kwitnąć wiśnie! Trochę za wcześnie, powinny poczekać do lutego. :-)

      Delete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Animals Classification Lapbook

Last week Jaś has been very busy working on the animal classification lapbook. Lately it's been very difficult to get him interested in doing any kind of project, but to my surprise he has finished this lapbook in just a few days! I am really proud of him. I used a ready lapbook template from the wonderful Homeschool Share website, but I asked Jaś to writ all the information in his own handwriting instead of just printing the prepared text. Here are the photos of his lapbook: Jaś adding the finishing touches to the lapbook cover: Lapbook cover: The inside of the lapbook: Inside 'Classifying Living Things ': Animals with and without backbones are called:  Inside 'What are the four main Invertebrate Classes?': Inside 'What are the five Vertebrate Classes?': Mollusk characteristics Annelid characteristics: Arthropod characteristics: Echinoderm characteristics: Fish characteristics: Reptile char

Skąd się bierze 13-ty miesiąc w roku?

Tak zwany kalendarz chiński jest kalendarzem księżycowo-słonecznym, gdyż jest oparty na ruchu księżyca i słońca. Często jest też nazywany kalendarzem księżycowym, kalendarzem rolniczym 農曆 [nónglì] , kalendarzem Yin 陰曆 [yīnlì] lub też starym kalendarzem 舊曆 [jiùlì]. Czy wiecie, że czasami w kalendarzu księżycowym jest 13 miesięcy? I właśnie w tym roku będziemy mieć taką sytuację. Miesiąc to czas pełnego obrotu Księżyca wokół Ziemi. Księżyc okrąża Ziemię w ciągu 27,3 dnia. Z kolei Ziemia okrąża Słońce w 365 dób, 5 godzin, 48 minut i 46 sekund. Po obliczeniach okazuje się, że jeden rok słoneczny równa się 12 7/19 miesiąca księżycowego lub też 19 lat słonecznych równa się 235 miesiącom księżycowym. Jest to podstawa kalendarza księżycowo-słonecznego, a więc również kalendarza chińskiego. Innymi słowy: Chiński kalendarz opiera się na fazach księżyca. Miesiące chińskie zaczynają się od nowiu i pełnia księżyca wypada 15 dnia miesiąca. Ponieważ nów jest co 29½ dnia, chińskie miesiące kale

Fryderyk Chopin - lapbook

Po powrocie na Tajwan zabrałyśmy się ostro za naukę. Pierwszym projektem, który Ania zrobiła był lapbook o Chopinie. Przygotowując się do wykonania lapbooka, Ania wysłuchała wielu utworów Chopina, a także przeczytała (lub wysłuchała) poniższych opowiadań i książek o tym wielkim kompozytorze. Znalazłam też kilka pocztówek kupionych przy okazji wizyt w Żelazowej Woli i w Muzeum Chopina w Warszawie. W końcu do czegoś się te pocztówki przydały. Niektóre części do lapbooka znalazłam na stronie Teachers Pay Teachers u Hord Arsalan ( TUTAJ ). Strona tytułowa: Lista niektórych wysłuchanych utworów Chopina: Rodzina Fryderyka Chopina: Z tyłu lapbooka znajduje się oś czasu z najważniejszymi datami z życia Chopina: Jak widać, jak zawsze mieszamy języki, głównie polski i angielski. Ani nie robi różnicy czy uczy się po polsku czy po angielsku, tak więc jej notatki i projekty są również dwujęzyczne.