Skip to main content

Rodzinne haftowanie

Od pokoleń kobiety w naszej rodzinie zajmują się haftowaniem. Ja zaczęłam haftować jako mała dziewczynka. Haftowałam serwetki. Pamiętam zestawy do haftu dla dzieci, które dostawałam w prezencie. Od dawna takich już nie widziałam. Niestety sztuka haftu zanika, coraz mniej osób zajmuje się nią.

Kilka lat temu pokazałam Zosi jak się haftuje krzyżykami. Zosia od tego czasu zrobiła kilka malutkich obrazków - kartki urodzinowe, breloczki - dopiero dwa lata temu zabrała się za porządne hafty. Pierwszy większy to Kubuś Puchatek i Prosiaczek na nartach.




Drugi, to dwie papugi (konury), prezent dla Jasia na jego 16-te urodziny w zeszłym roku.




Jak Zosia zaczyna projekt, to musi go szybko doprowadzić do końca. Siedzi całymi dniami i poświęca cały czas haftowaniu. Ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Dlatego też moje prace ciągną się przez wiele lat. Gdy dzieciaki były młodsze i musiałam czekać na nie na zajęciach z muzyki, plastyki czy też łyżwiarstwa, to zawsze wyciągałam haftowanie, teraz już nie muszę na nie czekać, więc czasu na haftowanie jest dużo mniej.
Kilka miesięcy temu udało mi się jednak ukończyć projekt nad którym ślęczałam wiele ... lat. Oczywiście w ciągu tych lat były okresy wielu miesięcy, w czasie których nie postawiłam nawet jednego krzyżyka.










I co sądzicie o naszym rodzinnym hobby? Czy Wy haftujecie?

Comments

  1. niestety, mam dwie lewe ręce do wszystkich ręcznych robót :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj, na pewno nie jest aż tak źle :p Ale za to gotujesz świetnie! :-)

      Delete
  2. Super te Wasze prace, podziwiam przede wszystkim za wytrwałość. Ja gdy byłam mała też haftowałam z moją babcią, teraz próbuję pokazać różne rodzaje haftu moim dziewczynkom, jednak one jeszcze mają słomiany zapał, zaczynają a potem jakoś nie maj ochoty wrócić i dokończyć, ale może jeszcze muszę poczekać.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki. Zosia zaczynała od naprawdę małych projektów, takich na 1-2 godziny. Jak dzieciaki są małe, to rzeczywiście mogą się szybko znudzić i zniechęcić. Ale jeszcze wszystko przed Wami :-)

      Delete
  3. Śliczności !!

    ReplyDelete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Fryderyk Chopin - lapbook

Po powrocie na Tajwan zabrałyśmy się ostro za naukę. Pierwszym projektem, który Ania zrobiła był lapbook o Chopinie. Przygotowując się do wykonania lapbooka, Ania wysłuchała wielu utworów Chopina, a także przeczytała (lub wysłuchała) poniższych opowiadań i książek o tym wielkim kompozytorze. Znalazłam też kilka pocztówek kupionych przy okazji wizyt w Żelazowej Woli i w Muzeum Chopina w Warszawie. W końcu do czegoś się te pocztówki przydały. Niektóre części do lapbooka znalazłam na stronie Teachers Pay Teachers u Hord Arsalan ( TUTAJ ). Strona tytułowa: Lista niektórych wysłuchanych utworów Chopina: Rodzina Fryderyka Chopina: Z tyłu lapbooka znajduje się oś czasu z najważniejszymi datami z życia Chopina: Jak widać, jak zawsze mieszamy języki, głównie polski i angielski. Ani nie robi różnicy czy uczy się po polsku czy po angielsku, tak więc jej notatki i projekty są również dwujęzyczne.

Animals Classification Lapbook

Last week Jaś has been very busy working on the animal classification lapbook. Lately it's been very difficult to get him interested in doing any kind of project, but to my surprise he has finished this lapbook in just a few days! I am really proud of him. I used a ready lapbook template from the wonderful Homeschool Share website, but I asked Jaś to writ all the information in his own handwriting instead of just printing the prepared text. Here are the photos of his lapbook: Jaś adding the finishing touches to the lapbook cover: Lapbook cover: The inside of the lapbook: Inside 'Classifying Living Things ': Animals with and without backbones are called:  Inside 'What are the four main Invertebrate Classes?': Inside 'What are the five Vertebrate Classes?': Mollusk characteristics Annelid characteristics: Arthropod characteristics: Echinoderm characteristics: Fish characteristics: Reptile char...

Pszczółka z rolki

Coraz rzadziej piszę tu o tym co robimy w domu, a coraz częściej o naszych wycieczkach i odkrywaniu przyrody. Dzisiaj jednak pokażę Wam co takiego kilka dni temu zrobiła Ania. Kilka tygodni temu dotarła do nas w końcu książka Piotra Sochy pt. "Pszczoły". Od razu zabrałyśmy się do czytania. Jest to ślicznie wydana przez Wydawnictwo Dwie Siostry książka-album o wszystkim co związane jest w pszczołami. Lektura tej książki to dopiero początek naszego poznawania pszczół.  Oto pierwsza praca Ani związana z pszczołami: Potrzebne materiały: rolka po papierze toaletowym żółty papier czarny papier zielony papier błękitny papier lub przezroczysta kalka kwiatki - naklejki przyklejane oczy nożyczki klej czarny flamaster Przycinamy kawałek żółtego papieru i oklejamy nim rolkę: Przycinamy trzy paski czarnego papieru o przyklejamy je jako paski pszczółki: Teraz kolej na skrzydełka i czułki: Przyklejamy lub rysujemy oczy i buzię-uśmiech: ...