Skip to main content

Słodki ramen DIY



W Japonii można kupić przedziwne jedzeniowe DIY dla dzieci.
Kilka lat temu Zosia zrobiła z Jasiem "sweet sushi":



A w zeszłym tygodniu pomogłam Ani zrobić "słodki ramen":


Instrukcja wykonania była jedynie w języku japońskim, gdyż przywieźliśmy tę paczkę z Japonii. Na Tajwanie można również kupić te zestawy i mają one wtedy przepis po chińsku. Ciekawa jestem czy słodkie mini-dania dotarły już do Polski. Może wiecie?


W paczuszce znajdujemy plastikową tackę, którą należy pociąć na mniejsze pojemniczki, 3 torebeczki z różnymi proszkami, pustą plastikową torebkę, widelczyk, wykałaczkę i paczuszkę czegoś, co okazało się rozpuszczalną gumą do żucia.


1. Wyrabiamy gumę do żucia i oddzielamy dwie małe kuleczki i dwie większe. Małe kuleczki mają być wielkości małych kółek na pustej torebce plastikowej. Większe należy rozpłaszczyć by były wielkości dużego koła na tej torebce.


2. Wycinamy foremkę do pierogów.


3. Na foremkę kładziemy okrągły placek z gumy do żucia i wsypujemy trochę proszku z zielonej torebeczki. Składamy foremkę by "ciasto" na pierogi się skleiło. W ten sposób robimy dwa pierożki.



4. Do okrągłej foremki wsypujemy proszek z brązowej torebki i dodajemy kilka łyżeczek wody (do linii). W ten sposób powstaje "zupa" do naszego ramen.





5. Czas zrobić makaron! Do podłużnego pudełeczka nalewamy wodę (do linii) i wsypujemy proszek z pomarańczowej torebeczki. Mieszamy.



6. Wykałaczką robimy dziurkę w torebce, której używaliśmy do odmierzania wielkości ciasta na pierogi. Napełniamy torebkę żółtą breją i powoli wyciskamy przez dziurkę do "zupy". W ten sposób powstaje makaron.




7. Na koniec w ostatnim pudełku wyciskamy dwie kuleczki, które zrobiliśmy na początku z gumy do żucia. We wgniecenia dodajemy resztkę żółtej brei i układamy na ramen.


I tak nasz zestaw ramen i pierożków jest gotowy do konsumpcji!



Fajna zabawa, ale jeść tego nie polecam 😁

Comments

  1. Moja córka ogląda filmiki jak jedna Pani przygotowuje te japońskie "dania", ona bardzo chciałaby je również robić ale ja zastanawiałam się czy można to jeść.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Móc to można, ale nie jest to ani smaczne ani zdrowe. W każdym razie zabawy w czasie przyrządzania jest sporo.

      Delete
  2. Oj, myślę, że tego nie powinno się jeść wcale (bardziej przetworzone jedzenie już chyba być nie może) i kupować wcale (duża ilość powstających śmieci). Może zrobicie prawdziwe danie? W Polsce kuchnia tajwańska jest mało znana...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tego dużo do zjedzenia nie ma i poza tym nie smakuje to najlepiej, więc raczej nikt nie kupuje tego by jeść, a by mieć zabawę.
      Co do śmieci, to niestety w Japonii (skąd pochodzą te zestawy) wszystko jest pakowane w pierdyliony pudełek, pudełeczek, papierków, toreb i torebeczek. Każda bułka, którą się kupuje jest pakowana oddzielnie, każde jabłko i pomarańcz. Jednocześnie jednak wszystko co nadaje się do recyklingu jest recyklingowane. Będąc w Japonii czy na Tajwanie musimy dzielić nasze śmieci na co najmniej 5 głównych grup (nie wspominam o odpadach elektronicznych).
      Niestety w domu nie gotuję chińszczyzny, bo taniej i lepiej zjeść w restauracji. W domu panuje kuchnia zachodnia, którą moje dzieci preferują (wolą naleśniki, placki ziemniaczane i zupę pomidorową od tajwańskiego omletu z ostrygami czy też zupy ostro-kwaśnej). :-)

      Delete

Post a Comment

Popular posts from this blog

Fryderyk Chopin - lapbook

Po powrocie na Tajwan zabrałyśmy się ostro za naukę. Pierwszym projektem, który Ania zrobiła był lapbook o Chopinie. Przygotowując się do wykonania lapbooka, Ania wysłuchała wielu utworów Chopina, a także przeczytała (lub wysłuchała) poniższych opowiadań i książek o tym wielkim kompozytorze. Znalazłam też kilka pocztówek kupionych przy okazji wizyt w Żelazowej Woli i w Muzeum Chopina w Warszawie. W końcu do czegoś się te pocztówki przydały. Niektóre części do lapbooka znalazłam na stronie Teachers Pay Teachers u Hord Arsalan ( TUTAJ ). Strona tytułowa: Lista niektórych wysłuchanych utworów Chopina: Rodzina Fryderyka Chopina: Z tyłu lapbooka znajduje się oś czasu z najważniejszymi datami z życia Chopina: Jak widać, jak zawsze mieszamy języki, głównie polski i angielski. Ani nie robi różnicy czy uczy się po polsku czy po angielsku, tak więc jej notatki i projekty są również dwujęzyczne.

Animals Classification Lapbook

Last week Jaś has been very busy working on the animal classification lapbook. Lately it's been very difficult to get him interested in doing any kind of project, but to my surprise he has finished this lapbook in just a few days! I am really proud of him. I used a ready lapbook template from the wonderful Homeschool Share website, but I asked Jaś to writ all the information in his own handwriting instead of just printing the prepared text. Here are the photos of his lapbook: Jaś adding the finishing touches to the lapbook cover: Lapbook cover: The inside of the lapbook: Inside 'Classifying Living Things ': Animals with and without backbones are called:  Inside 'What are the four main Invertebrate Classes?': Inside 'What are the five Vertebrate Classes?': Mollusk characteristics Annelid characteristics: Arthropod characteristics: Echinoderm characteristics: Fish characteristics: Reptile char...

Pszczółka z rolki

Coraz rzadziej piszę tu o tym co robimy w domu, a coraz częściej o naszych wycieczkach i odkrywaniu przyrody. Dzisiaj jednak pokażę Wam co takiego kilka dni temu zrobiła Ania. Kilka tygodni temu dotarła do nas w końcu książka Piotra Sochy pt. "Pszczoły". Od razu zabrałyśmy się do czytania. Jest to ślicznie wydana przez Wydawnictwo Dwie Siostry książka-album o wszystkim co związane jest w pszczołami. Lektura tej książki to dopiero początek naszego poznawania pszczół.  Oto pierwsza praca Ani związana z pszczołami: Potrzebne materiały: rolka po papierze toaletowym żółty papier czarny papier zielony papier błękitny papier lub przezroczysta kalka kwiatki - naklejki przyklejane oczy nożyczki klej czarny flamaster Przycinamy kawałek żółtego papieru i oklejamy nim rolkę: Przycinamy trzy paski czarnego papieru o przyklejamy je jako paski pszczółki: Teraz kolej na skrzydełka i czułki: Przyklejamy lub rysujemy oczy i buzię-uśmiech: ...