Od wielu lat spędzałam w Alpach Japońskich jedynie zimowe miesiące, tym razem pierwszy raz jestem tu również przed całą wiosnę - od topniejącego śniegu, przez zmienną pogodę do kwitnących wiejskich trawników. Mając dom w górach, na skraju lasu pracy przy nim jest mnóstwo. W zimie jest to odgarnianie śniegu, wczesną wiosną grabienie starych liści i zbieranie połamanych gałęzi, późną wiosną odchwaszczanie i utrzymywanie wszystkiego w porządku. Jak skończy się rundkę dookoła domu, to natychmiast trzeba zaczynać od początku...
Wkrótce tutaj będą kwitnąć hortensje.
Comments
Post a Comment