I am really happy to announce that Jaś has completed another project!
This time in chemistry - HOW AN ATOM IS BUILD.
He was quite happy to do this project and very satisfied with the result.
The project is trilingual - Polish, English and Chinese.
Before he started work on the poster/lapbook we first read the relevant information in both Polish and English textbooks and made notes. Later Jaś translated the most important vocabulary into Chinese.
Here is the ready project:
The front page |
Unfolded |
I hope that there will me more projects like that in the months to come.
Pani Doroto, jestem pod wielkim wrażeniem Pani, Waszej rodziny, sposobu nauczania, ich efektów. Piszę tu o całym blogu, jest nieocenioną pomocą w uczeniu moich dzieci, dziękuję bardzo za niego. Chciałam się jeszcze dopytać, czy Pani stoi przy danym dziecku i nieustannie pomaga, skąd dziecko wie co ma w danym projekcie napisać, i jak je Pani motywuje? U mnie największy problem z motywacją dzieci, nic im się nie chce, nie są samodzielne, musiałabym im w danym projekcie nieustannie pomagać, wprost dyktować co i jak.
ReplyDeletePozdrawiam gorąco.
A jak przeżyliście tajfun Nepartak?
Ojej!Jak mi miło! Dziękuję, że Pani tu zagląda :-)
DeleteU mnie każde z dzieci pracuje inaczej. Najstarszej, Zosi, wystarczyło poddać temat i wszystko sama opracowywała, znajdowała materiały, wymyślała formę projektu i tylko w razie problemów prosiła o radę.
Jasiek do tej pory lubi gdy z nim siedzę - razem przygotowujemy projekt, szukamy materiałów - on wymyśla formę prezentacji i ostateczne zebranie wiadomości należy do niego. Rzadko jednak jakiś temat go interesuje.
Z Anią dopiero zaczynam i widzę, że ona potrzebuje dużo pomocy - boi się zrobić coś źle, brzydko lub krzywo napisać, źle narysować. Jest małą perfekcjonistką.
Tajfun uderzył głównie w południe wyspy, tam wyrządził przeraźliwie duże szkody. Na północy, gdzie my mieszkamy, było w miarę spokojnie.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Cieszę się, że tajfun ominął chociaż północ wyspy.
ReplyDeleteSzkoda, że dzieci tak mało interesuje (piszę tu o Jasiu i moich dzieciakach (mam czwórkę)). Chyba najwięcej osiągnie takie dziecko jak Zosia, która ma chyba większą motywację wewnętrzną i satysfakcję z ukończonego samodzielnie projektu. U mnie niestety jak po grudzie, nic ich nie interesuje, nic nie chcą wykonać, o samodzielnej pracy nawet nie wspomnę... Takie leniuchy :(
Pod wrażeniem jestem też Ani, jakie zdolne dziecko Wam się trafiło, ale też na pewno to Pani zasługa ile już potrafi, jak intensywnie spędza czas. Ja mam 3-latkę, niewiele umie w porównaniu do Ani w jej wieku. Powinnam więcej z nią pracować, ale jakoś czasu mi nie starcza. Każdy ma jednak tyle samo czasu, wiec chyba to moja wymówka :)
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry Pani Doroto,
ReplyDeleteczy mogłaby Pani pisać częściej o nauce Jasia, bardzo ciekawi mnie jak pracujecie, bo mam dziecko rok młodsze i jakoś nie mam pomysłu na ciekawe lekcje z nim. Z góry dziękuję. :)
Postaram się :-) Chociaż ostatnio czasu i weny u mnie brak. Pozdrawiam wiosennie.
Delete