Święta, święta i po świętach. Dlaczego każde święta tak szybko mijają?
Najpierw wielodniowe przygotowania - sprzątanie, pieczenie, dekorowanie domu. A potem? Króciutkie, szybciutkie świętowanie, kilkoro gości, wyżerka i tyle.
A co znalazło się na naszym wielkanocym stole na Tajwanie?
Sami zobaczcie:
 |
| Sałatki |
 |
| Mazurek pomarańczowy |
 |
| Mazurek kajmakowy |
 |
| Babka cytrynowa w kształcie jajka (z Jelly Beans) |
 |
| Tarta cytrynowa |
 |
| Mazurek kokosowy |
 |
| Placek drożdżowy zamiast babki drożdżowej |
 |
| Najpyszniejszy mazurek czekoladowy |
 |
| Mazurek cygański z lukrem |
 |
| Czekoladki w wykonaniu Zosi |
Była również biała kiełbasa (dzięki Marta!), wędliny, sery i pieczywo.
I jeszcze trochę dekoracji wielkanocnych:
 |
| U nas Hama Beads zawsze na topie ;-) |
 |
| Udało mi się nawet kupić bazie. |
W Wielką Sobotę, jak co roku, było poświęcenie pokarmów dla Polonii. W tym roku niewiele ludzi się zjawiło.
W Niedzielę Wielkanocną w kościele Świętej Rodziny odbyła się uroczysta Msza Św.
I tak minęły nam Święta Wielkiej Nocy, jakże inaczej niż
przed rokiem ...
Comments
Post a Comment