Zimę w północnej części Tajwanu można opisać polskim przysłowiem o kwietniu - kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Tak jest tu przez całą zimę - jednego dnia pogoda jest ciepła i słoneczna, a następnego jest deszczowo i zimno. Dzisiaj był wyjątkowo piękny dzień - polskie słoneczne lato w zimie na Tajwanie. Wybrałam się więc z Anią na dłuższy spacer po naszym osiedlu. Oto co widziałyśmy:
A blog about multilingual and multicultural family homeschooling their two children in Taiwan, Poland and Japan. (Third "child" grew up, and after starting her own company decided to go to school in NYC.) Blog wielojęzycznej i wielokulturowej rodziny uczącej dwójkę dzieci w domu na Tajwanie, w Polsce i w Japonii. (Trzecie dziecię dorosło i po założeniu firmy w Japonii wyjechało na studia do Nowego Jorku.)