Skip to main content

More about our trip to Taidong


Most of the third day of your trip to Taidong we've spent at the National Museum of Prehistory. It's a really BIG and ... empty place. Kids enjoyed it a lot and were a bit disappointed that we couldn't see all the exhibitions - it was simply too much for one day.


Beside the exhibitions on prehistorical Taiwan and indigenous people of Taiwan there was also an exhibit entitled "Form, Color, Pattern, Texture" 形、色、紋、質:臺灣原住民生活美學的微觀之旅 showing works of different contemporary aborigine designs. Another exhibit was about the problem of  carbon emission in Taiwan and what needs to be done to lower it 低碳臺灣‧高瞻未來─你能‧我也能.
Kids enjoyed the most Peinan Cultural Park 卑南文化公園, which is a much smaller archeological museum with lots of hands on activities for children.

Not really part of the exbibition :-)

Following day we started with a visit to another homeschooling family. There are 5 kids in the family, the parents are hardworking farming people who are doing a wonderful job teaching their own kids. I really admire them.

The bow was hand made by the dad.

After a boring drive up highway no.9 we got to Hualian where we stayed at the same B&B as on the way down. We only changed the rooms.


For dinner we met with another homeschooling family. Right now there are so many people homeschooling that no matter where we go we can find someone not sending their kids to school :-)

Last day of our trip was also the day of Jas' 9th birthday. Originally we planned to get to Ilan in the early afternoon to celebrate his birthday with some friends, but ... things didn't work out as planned. Due to the very wet weather over the last few weeks, the road conditions between Hualian and Ilan got very dangerous. The rock and earth slides made the coastal road impossible to drive on. On the day we were driving back to Taipei the road was open only for 2 hours at a time, three times a day. And, of course, we ended up waiting for the road to open for over 4 hours. Jas has spent his birthday waiting in the car ...


Comments

Popular posts from this blog

Animals Classification Lapbook

Last week Jaś has been very busy working on the animal classification lapbook. Lately it's been very difficult to get him interested in doing any kind of project, but to my surprise he has finished this lapbook in just a few days! I am really proud of him. I used a ready lapbook template from the wonderful Homeschool Share website, but I asked Jaś to writ all the information in his own handwriting instead of just printing the prepared text. Here are the photos of his lapbook: Jaś adding the finishing touches to the lapbook cover: Lapbook cover: The inside of the lapbook: Inside 'Classifying Living Things ': Animals with and without backbones are called:  Inside 'What are the four main Invertebrate Classes?': Inside 'What are the five Vertebrate Classes?': Mollusk characteristics Annelid characteristics: Arthropod characteristics: Echinoderm characteristics: Fish characteristics: Reptile char

Skąd się bierze 13-ty miesiąc w roku?

Tak zwany kalendarz chiński jest kalendarzem księżycowo-słonecznym, gdyż jest oparty na ruchu księżyca i słońca. Często jest też nazywany kalendarzem księżycowym, kalendarzem rolniczym 農曆 [nónglì] , kalendarzem Yin 陰曆 [yīnlì] lub też starym kalendarzem 舊曆 [jiùlì]. Czy wiecie, że czasami w kalendarzu księżycowym jest 13 miesięcy? I właśnie w tym roku będziemy mieć taką sytuację. Miesiąc to czas pełnego obrotu Księżyca wokół Ziemi. Księżyc okrąża Ziemię w ciągu 27,3 dnia. Z kolei Ziemia okrąża Słońce w 365 dób, 5 godzin, 48 minut i 46 sekund. Po obliczeniach okazuje się, że jeden rok słoneczny równa się 12 7/19 miesiąca księżycowego lub też 19 lat słonecznych równa się 235 miesiącom księżycowym. Jest to podstawa kalendarza księżycowo-słonecznego, a więc również kalendarza chińskiego. Innymi słowy: Chiński kalendarz opiera się na fazach księżyca. Miesiące chińskie zaczynają się od nowiu i pełnia księżyca wypada 15 dnia miesiąca. Ponieważ nów jest co 29½ dnia, chińskie miesiące kale

Fryderyk Chopin - lapbook

Po powrocie na Tajwan zabrałyśmy się ostro za naukę. Pierwszym projektem, który Ania zrobiła był lapbook o Chopinie. Przygotowując się do wykonania lapbooka, Ania wysłuchała wielu utworów Chopina, a także przeczytała (lub wysłuchała) poniższych opowiadań i książek o tym wielkim kompozytorze. Znalazłam też kilka pocztówek kupionych przy okazji wizyt w Żelazowej Woli i w Muzeum Chopina w Warszawie. W końcu do czegoś się te pocztówki przydały. Niektóre części do lapbooka znalazłam na stronie Teachers Pay Teachers u Hord Arsalan ( TUTAJ ). Strona tytułowa: Lista niektórych wysłuchanych utworów Chopina: Rodzina Fryderyka Chopina: Z tyłu lapbooka znajduje się oś czasu z najważniejszymi datami z życia Chopina: Jak widać, jak zawsze mieszamy języki, głównie polski i angielski. Ani nie robi różnicy czy uczy się po polsku czy po angielsku, tak więc jej notatki i projekty są również dwujęzyczne.