Kontynuacja wpisu o nauce o wulkanach, który znajduje się TUTAJ.
Wiele lat temu z Zosią, a później z Jasiem robiłam domowe wybuchy wulkanu. Z Anią już mi się nie chciało, niestety tak to jest przy trzecim dziecku edukowanym w domu... wielu rzeczy nie chce się już powtarzać. Sorry, Aniu.
By zrobić domowy wulkan należy zrobić playdough lub użyć plasteliny kupionej w sklepie. Potrzebna również będzie plastikowa butelka i głębszy talerz. A także najważniejsze składniki - soda i ocet.
Jaś sam zrobił playdough, o ile pamiętam to z mąki, soli i wody.
Comments
Post a Comment